HomeMatic i centralne ogrzewanie.

Na pierwszy ogień miał iść układ ogrzewania. Najpierw jednak musiałem dowiedzieć się jak dokonać integracji HomeMatic z piecem CO. W kilku miejscach przeczytałem, że użytkownicy zamontowali głowice (i termostaty) HM i jednocześnie zostawili oryginalny termostat od pieca. Takie rozwiązanie mnie nie odpowiadało gdyż podwójny układ kontroli temperatury powodował, że w dwóch przypadkach funkcjonowało to źle:

• Gdy jeden z grzejników potrzebował dogrzać pomieszczenie a oryginalny termostat od pieca stwierdzał, że nie trzeba grzać to… piec nie grzał.
• Drugi przypadek to gdy żaden z grzejników nie potrzebował grzać a oryginalny termostat stwierdzał, że należy dogrzać to piec niepotrzebnie zużywałby gaz. Co prawda w moim piecu jest bypass, który zabezpiecza piec przed skutkami grzania przy zamkniętych wszystkich zaworach ale nie rozwiązuje to problemu nadmiernego zużywania gazu.

Z tych dwóch powodów musiałem opracować inne rozwiązanie. Niestety forum Conrad.pl nie pomogło mi w tym a wręcz przedstawiciel Conrad.pl nie znalazł dla mnie rozwiązania twierdząc, że wg jego stanu wiedzy nie da się za pomocą HomeMatic sterować piecem gazowym. Na szczęście nie poddałem się tak łatwo i… znalazłem rozwiązanie. Otóż dzięki uprzejmości serwisanta mojego pieca udało się ustalić, że piec CO posiada specjalną zworę (pętlę), która służy właśnie do sterowania typu „włącz / wyłącz” czyli z pominięciem oryginalnego termostatu pieca. Teraz należało tylko odszukać wśród elementów wykonawczych HM przekaźnik kotła CO, czyli takie urządzenie, które pozwoliłoby mi wysterować tę zworę. Tu z pomocą przyszedł mi sklep Elv.de, polecony przez jakiegoś internautę, gdzie znalazłem taki element o symbolu „HM-LC-Sw1-Ba-PCB” czyli przełącznik zasilany bateryjnie. Koszt tego przełącznika to 17 albo 23 EUR (różnica w cenie opisana jest przy opisie przełącznika).

Sam przełącznik posiada wyjście, które może być obciążone do 3A i obsługuje napięcie do 20V. Nie wiedząc jakie napięcie pojawia się na sterowaniu pieca i chcąc oddzielić galwanicznie piec CO od owego przełącznika zastosowałem dodatkowo zasilacz 12V (zamiast baterii) w cenie 5 zł oraz przekaźnik 12V w cenie 1,50 zł zakupione na Allegro. Tak powstał przekaźnik kotła CO. W Polsce można kupić „Przekaźnik natynkowy 1-krotny” o symbolu 646390 ale w firmie Conrad.pl kosztuje on 325 zł a ja swój złożyłem za niespełna 100 zł.

Teraz wystarczyło poskładać to wszystko oraz „wyklikać” w centrali CCU2 kiedy ma się włączać piec. Pomysł jak to zrobić podpowiedział mi jakiś internauta. Sprawa okazała się banalna i w paru „klikach” udało się złożyć takie oto warunki.

W skrócie: gdy któraś z głowic otwarta jest powyżej 5% to załącz piec CO. Skąd się wzięło 5% ? Ustaliłem to doświadczalnie. Choć na logikę należałoby ustalić od 1% otwarcia głowicy to nie chciałem by w skrajnym przypadku piec grzał „jeden grzejnik” otworzony na 1% gdyż groziło to prawie tym samym co w przypadku używania oryginalnego termostatu. A właśnie – najważniejsze! Powyższy układ pozwolił mi wyłączyć oryginalny termostat.

Tak oto skończył się problem chłodu we wschodniej części domu i przegrzania w zachodniej gdy wiał wiatr ze wschodu oraz problem chłodu w zachodniej części domu i przegrzania wschodniej gdy wiał wiatr z zachodu lub gdy słońce obchodziło dom w koło dogrzewając go z różnych stron.

Dodatkową zaletą jest też to, że obecnie mogę zaprogramować odpowiednie temperatury w różnych przedziałach czasowych w każdym z pomieszczeń z osobna (np. w łazience cieplej tylko rano i wieczorem a w salonie ciepło cały dzień) a nie jak kiedyś we wszystkich pomieszczeniach tak samo.

Do zbudowania swojego układu ogrzewania zastosowałem:

• centralę CCU2 HomeMatic
• głowice termostatyczne Homematic (HM-CC-RT-DN)
• termostaty pokojowe HomeMatic (HM-TC-IT-WM-W-EU)
• czujnik położenia klamki okiennej HomeMatic (HM-Sec-RHS)
• przełącznik zasilany bateryjnie HomeMatic (HM-LC-Sw1-Ba-PCB)
• zasilacz 12V
• przekaźnik z cewką 12V

Gdyby były jakieś pytania z chęcią odpowiem.